Lokalna Grupa Działania – Dorzecze Wisły
Spływ rzeką Czarną to doskonała forma aktywnego wypoczynku i pomysł na spędzenie czasu w bliskim kontakcie z przyrodą w pięknej okolicy. Czarna i otaczające ją krajobrazy są malownicze, bardzo urozmaicone i nie zniszczone przez ludzi. Obcowanie z przyrodą w takich warunkach daje wiele satysfakcji i niezapomnianych wrażeń. W słoneczny weekend, w piątek, sobotę i niedzielę 7, 8 i 9 sierpnia 2020 r. Lokalna Grupa Działania – Dorzecze Wisły zorganizowała spływy kajakowe dla mieszkańców z obszaru gmin Łubnice, Oleśnica, Osiek, Połaniec, Rytwiany oraz gości spoza powiatu.
Przygoda kajakowa rozpoczęła się zbiórką, w każdym z zaplanowanych dni, na parkingu przed Urzędem Miasta i Gminy w Połańcu o godz. 9.30. Uczestnicy po zapoznaniu sie z zasadami spływu i regulaminem, podpisali listy obecności i deklaracje RODO. Organizator pokrótce przedstawił jak będzie wyglądała trasa spływu w dalszych etapach pokonywania wodnych perypetii oraz gdzie zakończymy przygodę z kajakami. Następnie o godz. 9.50 (w piątek, sobotę i w niedzielę) autobus przewiózł śmiałków na teren stanicy kajakowej nr 2 w Rudnikach, 5 km od Połańca nad rzekę Czarną.
Wszyscy byli naładowani pozytywną energią i w świetnych nastrojach, gotowi na epizod pełen emocji. Po przygotowaniu kajaków, które czekały na brzegu rzeki Czarnej i założeniu kapoków o godz. 10:00 wystartowały pierwsze osady kajakowe. Podczas każdego ze spływów uczestnicy mieli zapewnioną profesjonalną opiekę ratowników WOPR i medyczną (4 osoby). Ratownicy udzielali niezbędnych rad i zasad ostrożności, dzięki czemu wszyscy mogli poczuć się bezpiecznie, a płynąc z uczestnikami udzielali cennych uwag przy taktyce pokonywania przeszkód, jak i asekuracji przy stabilizacji kajaków w momencie dobijania do brzegu i związanego z tym ich opuszczania i zajmowania w nich miejsc. Z każdą minutą słońce, którego w ostatnim czasie brakowało, jak na zamówienie świeciło coraz mocniej.
Rzeka była spokojna, ale z wartkim nurtem, który pomagał kajakarzom w pokonaniu dystansu co pozwoliło na pełny relaks i podziwianie widoków wyłaniających się za kolejnymi zakrętami rzeki. Po drodze uczestnicy spływu mijali kilka drewnianych przeszkód co stanowiło dodatkową atrakcję. Uczestników zaskakiwały uroki terenów nad rzeką Czarną. Niesieni przez nurt rzeki mijali kolejne ciekawe miejsca, wysepki, mosty.
W trakcie spływów robiono także pamiątkowe zdjęcia. Spływ trwał ok. 3 godzin i minął bez żadnych incydentów. Atrakcji było wiele. Najważniejsze, że wszyscy świetnie się bawili i wspaniale odpoczywali. Każdy z uczestników zabrał ze sobą ogromny ładunek dobrego humoru, żartu i chęci do pokonywania wodnych kilometrów. Kajakarzom dopisała pogoda, jak sami opowiadali widoki na rzece były niesamowite, nie spodziewali się aż tak bajecznego krajobrazu.
Punktem końcowym spływu był mostek w miejscowości Winnica. Uczestnicy pokonali ponad 10 km trasę, ale wszyscy byli zgodni, że sił i entuzjazmu wystarczyłoby im na dużo więcej. Zatem jest potencjał i kolejne spływy na pewno będą cieszyły się zainteresowaniem!
Na mecie na gości czekał namiot, grill, słodki poczęstunek, ciepłe kiełbaski, bigos i napoje. Uczestników po posiłku przywitali członkowie Towarzystwa Kościuszkowskiego w Połańcu, którzy specjalnie dla nich przygotowali ciekawy program historyczny. Ochotnicy sprawdzili się w trzymaniu półtoraręcznego miecza na czas, strzelali z łuku do celu czy z czarnoprochowego karabinu skałkowego.
Organizatorzy w ostatnim punkcie programu przygotowali dla każdego upominek w postaci 3 publikacji tj. o działalności LGD, przewodnik kajakowy i album. Przy dobrym poczęstunku w miłej atmosferze zakończono wspaniałe dni wypoczynku kajakowej braci.
W spływach i imprezie integracyjnej w piątek, sobotę i niedzielę łącznie wzięło udział 150 osób. Z wypowiedzi biorących udział można było usłyszeć, że było to ciekawe doświadczenie a jego uczestnicy deklarowali chęć wzięcia udziału w przyszłych edycjach. To były naprawdę wspaniałe dni, słoneczne i pełne wrażeń.
Na spływie kajakowym mieliśmy niezwykłą możliwość bliskiego obcowania z naturą, kajakami dotarliśmy do miejsc zwykle niedostępnych dla zmotoryzowanych. Lekki wysiłek przy wiosłowaniu i pokonane kilometry są źródłem frajdy i ogromnej satysfakcji. To była świetna odskocznia od codziennej rutyny. Pozostały wyniesione wrażenia, spotkania i wspomnienia.
Serdeczne podziękowania wszystkim za uczestnictwo w spływie, podjęcie wyzwania i wytrwałość. Do zobaczenia na następnych imprezach. Zachęcamy do udziału w kolejnych wydarzeniach, czy warto – wystarczy zapytać uczestników spływu kajakowego. Wielkie dzięki i do zobaczenia na wodzie!
Dziękujemy Burmistrzowi Miasta i Gminy Połaniec Jackowi Tarnowskiemu za pomoc w realizacji wydarzeń oraz pracownikom gminy za pomoc w przygotowaniu stanic kajakowych, wykoszenie, rozłożenie namiotu, ustawienie stołów, zorganizowanie ogniska.
Organizacja spływu była możliwa dzięki funduszom unijnym, pozyskanym przez LGD. Środki zostały pozyskane w ramach projektu współpracy pn. „Świętokrzyska Wspólna i Aktywna Turystyka” w ramach działania 19.3 z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
